Na pierwsze Kite Punki zaproszenia rozdawał Ruben Lenten. Wtedy też ustaliliśmy kto przyjedzie na 2gą edycję, bo chodzi oto abyśmy wszyscy się znali i lubili, więc grono w 2 edycji było mniejsze niż w 1szej. Odpadli Youri Zoon i Peter z Rosji którzy nie za bardzo popisali się w Holandii.
Impreza w Hiszpanii była bardzo udana, Red Bull pokazał się z najlepszej strony, wszystkie detale dopracowane na maxa. Slidery, Wakeboarding, Motory, Go karty, Imprezki... wszystkiego było aż NADTO i fakt iż propozycje zawsze wychodzili od organizatorów, zrobił ostatni tydzień najlepszym tygodniem roku dla każdego uczestnika.
Slidery były super, a frame - perfekcyjny mam na filmie jak lecę Gapem nad nim i ląduje na 2gim końcu !! Wallride -niesamowity zrobiłem 720 na nim, a Aaron 900... czadowe urządzenie. Whale - new concept bardzo przyjemny slider ze względu na swoja grubość ;P Był też jeden bardzo wysoki Slider, którego nikomu nie udało się do końca przejechać a ja starłem sobie na nim kolana do kości... :) Ale tez go nadal lubię.
Warunki wiatrowe były w sam raz, Pierwszego dnia nie wiało, drugiego wiało i tak na przemian do końca wyjazdu. W sumie poszło mi całkiem spoko, bo po 1szym dniu byłem 3ci. Dalej według mnie było już tylko lepiej i lepiej lecz nie zostałem oceniony aż tak dobrze i skończyłem na 4 pozycji. Niema to większego znaczenia ponieważ i tak sadze ze to była BARDZO UDANA imprezka!
Filmiki z Kite Punks’ów
Dzień 1 Dzień 2 Dzień 3 Dzień 4 Dzień 5
Eska
Źródło:
www.janekkorycki.com