06.01.2007
Laolowy sylwester na Tarifie

tarifaJaka zima jest każdy widzi. Pozbawieni możliwości treningu 3style ice boarda na naszym home spocie (Zegrze) postanowiliśmy udać się do Norwegii aby tam pokatować płozy naszych super maszyn. Niestety pilot naszego samolotu okazał się starym znajomym Kuby (teraz pracuje w norwegian air) i aby się zemścić (wtajemniczeni więdzą za co) postanowił polecieć do Malagi. No cóż. Bunkrów nie ma, ale I tak jest wypas.

Taa.. W ślad za Kubą.. Kosmowskim udaliśmy się na Tarifę na zimowy trening. Na 9 dni pobytu pływaliśmy 4 na windsurfingu i 4 na surfingu - jeden dzień spaliśmy :). Na windsurfingu pływaliśmy w Vadevaqueros i przy kempingu Rio Jara. W tym drugim miejscu, przy odpowiednich warunkach, tworzą się naprawdę niesamowite fale. Niewysokie, ale długie i szerokie. Miodzio :).

Na surfing jeździliśmy do El Palmar. Jest to świetna miejscówka na west coast-cie.
Na wodzie jest dużo ludzi ale każdy znajdzie dla siebie miejsce, ponieważ fale łamią się na całej długości plaży, a nie tylko w jednym miejscu (beach break nie point break).

Jaś i Kuba Winkowscy - Kozacy ze stolicyJaś i Kuba Winkowscy - Kozacy ze stolicy


Najlepszą rzeczą na Tarifie jest to że jest ciepło i da się pływać w krótkiej piance. Dzięki temu, po trzymiesięcznej przerwie od 3stylu szybko przypomnieliśmy sobie sztuczki które trzaskaliśmy podczas wakacji.

Surfing w El PalmarSurfing w El Palmar

Sylwester spędziliśmy spokojnie ze względu na zmęczenie po 6 godzinach spędzonych w wodzie, zarówno na surfingu (rano) jak i windsurfingu (po południu). Tego dnia Kubie udało się ustać ostatnie w zeszłym roku sschacho.

W drodze powrotnej nasza wypasiona fura produkcji koreańskiej trochę nas zdenerwowała. Dlatego rozpaliliśmy ognisko I spaliliśmy sprzęgło. Wrak fury zostawiliśmy na poboczu. Pewnie ziomkowie z Afryki się już nią zajęli.

Ogólnie rzecz ujmując, wyjazd był całkiem udany. Udało się trochę rozpływać, przy okazji sporo popływaliśmy na surfingu. Tarifa zimą daję wiele różnych możliwości i tylko od ciebie zależy jak je wykorzystamy.

Windsurfing na Rio JaraWindsurfing na Rio Jara

Zobaczcie film z tego wyjazdu : [56MB, MOV] lub [21MB, MOV]

Podziękowania:
Dla Kamilka "Wu-Ji-Tsu" Wardzyńskiego za pożyczenie kamerki
Dla Marcina I Pauliny Ratajczaków za super gościnność.
Dla Tomka Pedryca za pomoc w transferze.

Laola Team
Kuba Winkowski
(Naish, Quiksilver, Himaya)
Jaś Winkowski
(North, Drops, Himaya)

Bogo

Źródło:

www.laola.info
top