04.01.2007
Pierwszy polski surfer 2007

W związku z brakiem śniegu w górach oraz iście hawajską pogodą na wybrzeżu (+8C), nowy rok postanowiłem spędzić na wodzie. Decyzja tym łatwiejsza, że wszystkie serwisy zapowiadały jedno - będzie wiało!

Koniec sezonu WS w CzarnocinieKoniec sezonu WS w Czarnocinie



Sesja kończąca sezon (31.12.2006) odbyła się, zachowawczo, na Zalewie Szczecińskim w Czarnocinie. Wiatr dochodzący do ok. 40 węzłów sprawił, że utrzymanie w ryzach żagla 4,5 nie zawsze było łatwe, miłe czy przyjemne. Za to jaka MOC!!! Duża prędkość i dłuuugie skoki. Tym, co mnie przepędziło z wody po godzinie tego przesympatycznego pływania, było nie zimno, lecz zmęczenie.

s1

Udane zakończenie sezonu zaostrzyło apetyt na jeszcze bardziej ambitne otwarcie. Wybór był prosty - plaża w Dąbkach. I choć mocny (bardzo mocny) wiatr ponownie dopisał, to duże fale zachęciły mnie do odbycia pierwszej w życiu sesji surfingu. Pomimo utrudniającej życie (i wychodzenie za przybój) wichury zabawa należała do udanych. Mnóstwo szybkich jazd na brzuchu a'la bodyboard i kilka zaliczonych regularnych ślizgów na stojąco złożyły się na wspaniałe otwarcie sezonu (01.01.2007).

s2

Na zakończenie rada dla wszystkich chcących bawić się w chłodne pływanie - pamiętajcie o solidnej rozgrzewce przed zejściem na wodę!

s3

Krzysiek

Źródło:

Maciej (Boruta) Bohatyrewicz
top